| o 12:06
Postanowiłam się pozbyć mojej osobistej rasta-czapki, którą robiłam w pocie czoła. Powodów jest kilka, lecz głowny jest taki, że jest dla mnie za duża :) tak wiec pożegnalna mini sesja czapki oraz zdjecia próbne kurczaków :) juz wiem że przecięta tasiemka sie pruje :D
0 komentarze:
Prześlij komentarz