Sówka na zamówienie, kotek i łowy
Siostra ma zażyczyła sobie breloczek - sówkę w kolorach niebieskim i brązowym, także takowa powstała.
Ostatnio też mama ma kupiła mi kotka z paper mache, który na razie dostał w prezencie baze w kolorze białym :)
No jakoż, że dzisiaj byłam z mamą mą w Otwocku, to jak zwykle wstąpiłyśmy do tamtejszej pasmanterii na Andriollego i takowoż wyglądają me dzisiejsze łowy :) Jak widać rzuciłam się bardziej w stronę pastelowych kolorów.
0 komentarze:
Prześlij komentarz