Zieleń to Życie 2014

Już od paru lat odwiedzamy pod koniec sierpnia targi "Zieleń to Życie" jako branżowi goście wystawy. Muszę przyznać, że z roku na rok czuję coraz większy niedosyt. W tym roku brak zachwytów dopadł mnie prawie całkowicie. Oczywiście, stoiska niektórych wystawców są piękne - jak co roku. Wystawcy z resztą też ci sami - jak co roku. Miejsca boksów, w których wystawiają się konkretne firmy te same - jak co roku. Właściwie muszę przyznać, że rośliny w sumie też co roku są podobne, gdyż o tej porze roku najkorzystniej jest obstawić stoiska kwitnącymi jeżówkami, szykującymi się wrzosami, zawsze atrakcyjnymi trawami oraz iglakami.
Nie wiem, może zbyt wiele wymagam, są to w końcu targi branżowe, ale właśnie w tym rzecz - tam ludzie spotykają się, z resztą jak wspominałam, ci sami rok w rok, aby podtrzymać wizję swego prestiżu, który poniekąd wynika z wystawiania się na tych targach. Żadnego powiewu świeżości, nowych rozwiązań, pomysłów projektantów i architektów. Królują teraz oczywiście drewniane skrzynki po jabłkach i wszelakie kompozycje ze wspomnianych powyżej roślin.Większość młodych panienek wybranych chyba na castingach przez gumtree siedzi przy pulpitach i mało wie o sprzedawanym produkcie - taka sytuacja:
Posiadam profesjonalny program do projektowania ogrodów. Znalazłam stoisko, ok, myślę sobie, super, mam parę pytań technicznych. A skąd! Młoda panienka wcinająca właśnie przydziałowy obiad nie jest w stanie mi odpowiedzieć na pytanie, bo dziś wyszła nowa wersja programu, a ja mam ten stary sprzed paru miesięcy i ona nic nie wie i nie rozumie. Pliz.
Tak jak już pisałam, może to coś ze mną, ale nawet tzw ogród pokazowy mnie nie zachwycił - ogólnie wygląd fajny, ale też - nic och ach. Ławki wykonane ze słupków od ogrodzenia, szpary w "murku" wynikające najpewniej z szybkiego montażu, rośliny? o łał, bambusy w doniczkach, no i największa podnieta - hamaki podwieszane na rzeczywiście zmyślnych stelażach drewnianych.
Tak też, dochodzę do wniosku, że jeżeli chce świeżości i powiewu nowości muszę sama sobie go wymyślić. Ludzie i tak wybiorą sprawdzone i bezpieczne pomysły te same od lat - bo to jest modne i wszyscy mają... Tak jak ze wszystkim.











  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS
Read Comments

Czapkowe szaleństwo, czyli przedstawiam RoonO

W tym roku na urlopie królowało szydełkowanie. Jako, że ubóstwiam tworzyć, a los nie dał mi nadwielkiego talentu malarskiego na tyle by móc pokazywać dzieła szerszej publiczności, wzięłam się porządnie za szydełkowanie.
W mojej głowie kłębił się pomysł stworzenia kolekcji lub marki, a jako, że na wakacjach mózg zawsze jest gorliwszy i więcej w nim pomysłów, które "muszą się udać" stwierdziłam, że się uda:) Wypuszczam więc w świat kolejne me dziecko - czapki RoonO

Można polubić specjalnie stworzoną stronę na fejsbuczku
https://www.facebook.com/roonocollection
lub zakupić czapki na mojej stronie
http://atosztuka.sklep.pl


























  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS
Read Comments

Wakacje, wakacje i po wakacjach

Czas niestety wracać do rzeczywistości... Robota czeka. Ale za nim się już całkiem przestawię na tryb normalnego życia przedstawiam kilka wspominkowych zdjęć z naszego pierwszego urlopu z Manią. Wakacje jak zwykle spędziliśmy w Puszczy Augustowskiej, jednak tym razem wzbogaciliśmy nasze doznania o kilka dalszych wycieczek.

A oto koń na górze, smętnie patrzący się w dal na pięknych polodowcowych górkach Wigierkiego Parku Narodowego.


Chałupka w miejscowym klimacie


Marycha kąpie się w jeziorze Wigry



A tu Marycha kąpie się w Kanale Augustowskim :)




Napełnianie śluzy

A tu napis na pomoście nad jeziorem Płaskim. Zastanawiam się tylko kim jest Jolo? Niestety podczas pobytu nad tym jeziorem doszło do wypadku - wózek Marychowy ( na szczęście bez Marychy w środku) wraz z aparatem foto wpadł do jeziora... :/


Jezioro Serwy:





 Wiżajny i kościół, w którym proboszczem był wujek mojej babci - niepokorny i barwny :)



Najgłębsze jezioro w Polsce? Hańcza!


Hondzia i jezioro Paniewo:

 Moje cudne Mikaszewo:)

Okolice śluzy Sosnówek:


Festyn Kameduslki w Suwałkach:




  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS
Read Comments