PasGala i opaskowe próby

Dzis cztery szalone babeczki plus jedna mała i najbardziej szalona wybrałyśmy się do hurtowni pasmanteryjnej na utracie. Przestrzeń ogromna, produktów - aż się w oczach mieni - czyli raj :D
 Postanowiłam zrobić kilka koronkowych opasek na głowę, w sumie z myślą o Mani, jednakże jako że Mania właśnie usnęła poczyniłam sobie taką dla siebie:) i o.


A z okazji 100 posta Marysia Mysia :)

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS
Read Comments

0 komentarze:

Prześlij komentarz