Kurczak Curry a'la Masia

Oczywiście nie mam zielonego pojęcia, jak przyrządza się prawdziwego kurczaka curry. Do tego mam dziiiiwne wrażenie, że dodając trochę chińskiej mieszanki warzyw dokonałam kosmopolityczego [fopa].... Dlatego też wymądrzać się nie będę, bo moje dzisiejsze danie ani nie jest polskie, ani hinduskie, ani chińskie, lecz smakowało bardzo nieźle:)

Kurczak Curry a'la Masia:
pół piersi z kurczaka,
po 1/4 zielonej i żółtej papryki,
odrobinę mieszanki chińskiej warzywnej,
czubryca czerwona,
2 łyżki jogurtu.
curry,
"mniejsza" połowa torebki gotowanego ryżu,
natka pietruszki-jak ktoś lubi

Kurczaka pokroiłam i usmażyłam na teflonie dodając mojego nowego wynalazku - mieszanki przypraw o nazwie czubryca, w tym przypadku odmiany czerwonej:). Dodałam garść mieszanki warzyw i paprykę i przykryłam, aby się dziarsko dusiło. W tzw międzyczasie przyrządzałam ryż.
Do kurczaka z warzywami dodałam jogurt i curry, zdjęłam z ognia.
Gdy ryż się ugotował, dorzuciłam owo "mniejsze pół" na patelnię z warzywami i kurczakiem. Gdy danie znalazło się na talerzu dodałam natkę pietruszki - bo lubię. O.
WŁALA!


  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS
Read Comments

0 komentarze:

Prześlij komentarz